Partner: Logo KobietaXL.pl

Jednym z tematów konferencji w Instytucie Biologii białostockiego Uniwersytetu był wykład: "Słonecznik, słoninka i Akcja Karmnik, czyli dokarmianie i badania zimujących ptaków".

Koordynator projektu Roman Sołowianiuk wyjaśnił podczas wykładu, że białostoccy studenci biologii brali udział w akcji polegającej na "chwytaniu ptaków" przy zimowych karmnikach. Od 2015 r. zaobrączkowali w ten sposób ponad 2 tys. ptaków.

Sołowianiuk powiedział, że miało to na celu zebranie danych dotyczących liczebności zimujących ptaków, zbadanie wpływu warunków atmosferycznych na ich kondycję oraz "przywiązanie ptaków do karmnika".

W rozmowie z PAP Sołowianiuk powiedział, że podczas badań zwrócił uwagę na niewłaściwe umieszczanie karmników, których nie wolno ustawiać blisko okna. "W oknie odbija się przestrzeń, w której znajduje się ptak i jemu się wydaje, że to jest konkurencja, zagrożenie dla niego lub często nie zauważa szyby" - powiedział.

Sołowianiuk zwrócił uwagę, że dokarmiając ptaki zimą, należy podawać im naturalny i świeży pokarm, np. łuskane ziarna słonecznika, gotowe mieszanki ziaren lub gotowane warzywa. Podkreślił, że słonina, która posiada dużo soli czy świeże pieczywo powoduje niestrawność, przez co ptaki stają się osłabione.

Jeden z organizatorów konferencji Piotr Łapa z Towarzystwa Naukowego Branży Zoologicznej "Animalian" przestrzegał, że niewłaściwe dokarmianie ptaków zimną, "wiosną przyniesie więcej szkody niż pożytku", bo ptaki przyzwyczajone do dużej ilości pożywienia, nie będą go szukać samodzielnie.

"W zimie fałszujemy im obraz bogactwa środowiska, jaki w tym miejscu naprawdę jest. Lokalizują sobie dany obszar jako bogaty w żywność i często zbyt duża ilość par lęgowych zdecyduje na odchowanie swoich młodych na obszarze, który uzna za taki tłuściutki" - wyjaśnił Łapa.

Ekspert zaleca zwrócenie uwagi na warunki atmosferyczne i jeżeli nie ma pokrywy śnieżnej, ani mrozu, należy ograniczyć dokarmianie, ale nie zrezygnować z niego "raptownie".

"Jeżeli jedzenia nie będzie, a one za długo będą czekać(...)to po prostu umrą z wychłodzenia" - powiedział Łapa i wyjaśnił, że ilość dostarczanego pożywienia, trzeba zmniejszać powoli, ale systematycznie, aby ptaki od niego odzwyczaić.

Kierownik Zwierzętarni Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku Anna Koszewnik poinformowała PAP, że konferencji wzięło udział ok. 50 studentów i naukowców z Białegostoku, Warszawy, Lublina i Poznania, a sesje naukowe oraz prezentacje dotyczyły także zagadnień związanych z płazami i rybami.

"Celem konferencji jest zintegrowanie środowiska młodych badaczy z polskich ośrodków akademickich, zajmujących się badaniem przyrody. Chcemy też podnieść świadomość wśród osób, które hodują zwierzęta egzotyczne, przybliżyć przyrodę społeczeństwu, można poznać walory przyrodnicze Podlasia i nie tylko" - powiedziała Koszewnik.

Jak poinformowali organizatorzy, Uniwersytet w Białymstoku zapoczątkował cykl ogólnopolskich konferencji "Skumaj się z Naturą", jakie Towarzystwo Naukowe Branży Zoologicznej "Animalian" będzie organizować wraz z innymi uczelniami w kraju. W tym roku odbędą się one jeszcze w trzech miastach. Najbliższe spotkanie zaplanowane jest w maju w Warszawie.(PAP)

PAP - Nauka w Polsce

autor: Małgorzata Półtorak

Tagi:

zwierzęta ,  ptaki ,  społeczeństwo , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót
Wyszukiwarka
Newsletter
zapisz