Christopher Scholtes obecnie 38 - latek, od urodzenia mieszkał w Maranie w stanie Arizona w USA. Ten przystojny mężczyzna, który nigdy nie pracował, został czterokrotnie ojcem. Doczekał się jednej córki z pierwszego małżeństwa i trzech z drugiego. Dziećmi ani pracą się nie przejmował, kobiety zakochane w bezrobotnym lekkoduchu, zawsze go utrzymywały. Jego druga żona, Erika Scholtes jest lekarką, której nigdy nie przeszkadzało, że jej mąż całymi dniami siedzi w domu, pije piwo, bawi się grami na konsoli i ogląda pornografię. Jego jedynym zadaniem było pilnowanie ich dzieci. Niestety, nawet z tego nie potrafił się wywiązać.
Doktor Erika Scholtes była jednak świadoma faktu, że wiąże się z mężczyzną bez poczucia odpowiedzialności, który nie dba o własne dzieci. Kobieta wiedziała, jak traktował swoją pierwszą córkę, nad którą miał powierzoną opiekę.
Już w 2014 roku Departament Bezpieczeństwa Dzieci otrzymywał skargi na wyrodnego ojca. Chodziło o bicie dziewczynki i nieudzielenie własnej córce pomocy w leczeniu cukrzycy. W tym czasie Scholtes był już w związku z lekarką i płodził kolejne dzieci.
W 2020 roku liczba skarg gwałtownie wzrosła, dziewczynka była tak maltretowana psychicznie przez ojca, że miała myśli samobójcze. Ojciec miał także odmówić najstarszej córce pomocy psychologicznej, gdy na skutek wieloletniego prześladowania, była bliska targnięcia się na życie. Ale w końcu dziewczynce pozwolono trafić pod opiekę biologicznej matki. Pod opieką Christophera zostały dwie, a wkrótce trzy młodsze dziewczynki. Ojciec wymyślił specyficzną metodę wychowawczą, aby dzieci nie zawracały mu głowy, gdy zabawiał się w domu, a żona była w tym czasie w pracy. Zamykał dzieci w samochodzie, czasami na wiele godzin. System się sprawdzał. Przez kilka lat udawało mu się wymigiwać od zajmowania się córkami, które uwięzione w zamkniętym aucie nie mogły sobie zrobić, jego zdaniem, nic złego.
Zabawa ważniejsza niż dziecko
Do tragedii doszło 9 lipca 2024 roku. O godzinie 12.58 Christopher wrócił do domu z zakupów, tuż po powrocie dwójki starszych dzieci ze szkoły i przedszkola. Razem z nim w samochodzie była najmłodsza, dwuletnia, śpiąca dziewczynka, zostawił ją zapiętą w foteliku samochodowym. Auto zaparkował na słońcu, miało włączoną klimatyzację. Starsze dzieci zajęły się czymś same w swoich pokojach, a ojciec otworzył sobie zimne piwo i oddał się ulubionym rozrywkom. Najpierw zaczął grać na komputerze, a potem  przerzucił się na oglądanie filmów pornograficznych. Nie interesowało go, co się dzieje z najmłodszą córeczką, zostawioną w aucie.
Po trzech i pół godzinie z pracy do domu wróciła jego żona. Zorientowała się, że nie ma najmłodszego dziecka, zapytała gdzie jest córka. Pijany Scholtes nie miał pojęcia. Sprawdził wszystkie pomieszczenia w domu, po czym zdał sobie sprawę, że zostawił dziecko w samochodzie. Małżonkowie wyszli na zewnątrz, gdzie stał nagrzany samochód, z wyłączonym silnikiem, a w środku leżało spięte pasami bezpieczeństwa, nieprzytomne dziecko. Matka natychmiast przeprowadziła resuscytację krążeniowo-oddechową córki. Mąż w tym czasie wezwał pogotowie ratunkowe. Dziewczynka została przewieziona karetką do szpitala, gdzie stwierdzono zgon.
Ruszyło śledztwo. Ojciec upierał się, że zostawił córkę na pół godziny w aucie, bo smacznie spała. Miał potem sprawdzać czy nic jej nie jest, twierdził że była bezpieczna. Miał zeznać detektywom, że wrócił do domu o godzinie 14:30. Jednak nagrania z monitoringu sąsiednich domów pokazały, że kłamał. Mało tego, Christopher doskonale też wiedział, że klimatyzacja w samochodzie automatycznie wyłączyły się po 30 minutach. Nagrania z monitoringu nie pokazywały, aby Christopher, kiedy dziecko umierało w nagrzanym samochodzie, sprawdzał w tym czasie swój pojazd i co dzieje się z córką.
Detektywi rozmawiali z także dwójką pozostałych dzieci Scholtsów. Dziewczynki w wieku 9 i 5 lat, powiedziały że ojciec od lat „regularnie zostawiał ich same w samochodzie”. Dokładnie opisały co robił gdy ich siostrzyczka umierała w aucie: „był zajęty graniem w grę i jedzeniem”.
Żona murem za mężem
Detektywi rozpoczęli zabezpieczanie śladów. Skonfiskowali konsolę PlayStation i inne urządzenia elektroniczne oraz samochód ojca Acurę MDX z 2023 roku. Udokumentowali godziny, w których  ojciec bawił się grami oraz oglądał pornografię. Dotarli do SMS - ów między małżonkami w czasie gdy lekarka była z konającą córką w szpitalu. Christopher otrzymał od żony wiadomość o treści: „Mówiłam ci, żebyś przestał zostawiać je (dzieci) w samochodzie. Ile razy ci mówiłam”, mąż odpisał: „Kochanie, przepraszam!”.

Po jakimś czasie żona napisała: „Straciliśmy ją, była idealna”. Wtedy on odpowiedział: „Kochanie, jak mogłem to zrobić? Zabiłem nasze dziecko, to nie może być prawda”.
12 lipca 2024 roku, 37-letni wówczas Scholtes został aresztowany pod zarzutem morderstwa drugiego stopnia i znęcania się nad dzieckiem. Żona na drugi dzień wpłaciła milion dolarów kaucji i mężczyzna został zwolniony z aresztu. Zakazano mu jedynie kontaktu sam na sam z pozostałymi dziećmi. Żona stanęła murem za mężem, robiła wszystko, aby go oczyścić z zarzutów. Upierała się, że jest niewinny. Wynajęci prawnicy przedłużali proces, mimo powalających dowodów jego winy. Małżonkowie zachowywali się kuriozalnie, do sądu wpłynęło pismo, w którym „ Oskarżony, Chistopher Scholtes, za pośrednictwem adwokata, prosi sąd o zezwolenie na wyjazd na Maui na Hawajach w dniach od 1 do 9 maja 2025 r. Wtedy oskarżony (czyli Scholtes), jego żona i dwie córki wybiorą się na rodzinne wakacje na Hawaje…” . Prokuratorzy stanowczo się sprzeciwili. Mimo to, dostał Scholtes dostał pozwolenie i pojechał na wakacje z resztą rodziny. Opinia publiczna była zszokowana.
W końcu się przyznał
Scholtes długo nie przyznawał się do winy, w końcu ku zaskoczeniu oskarżycieli, poprosił o ugodę. W październiku 2025 roku, kilka dni przed rozpoczęciem procesu, Christopher Scholtes, przyznał się do zarzutów popełnienia morderstwa drugiego stopnia i umyślnego znęcania się nad dzieckiem, które mogło spowodować śmierć lub poważne obrażenia fizyczne. Biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Pima poinformowało w oświadczeniu, że na mocy ugody Scholtesowi grozi od 20 do 30 lat więzienia, bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.
Gdyby doszło do procesu, Scholtesowi groziłaby kara dożywotniego więzienia lub nawet kara śmierci. Wyrok w sprawie Scholtesa zostanie wydany przez Sąd Najwyższy hrabstwa Pima 21 listopada tego roku.
 To nie jedyny przypadek
Według danych udostępnionych przez Wydział Meteorologii i Nauk o Klimacie Uniwersytetu Stanowego w San Jose, od 1998 roku w Arizonie w nagrzanych samochodach zginęło czterdzieści sześcioro dzieci. To jeden z najwyższych wskaźników takich śmierci w USA – piąty w statystykach.
Takie przypadki zawsze bulwersują opinię społeczną. Ale w sprawie Scholetesów dochodzi jeszcze postawa matki. Do akcji wkroczyła organizacja Change. Działacze domagają się pozbawienia praw do wykonywania zawodu przez dr Erikę Scholtes, która wspierała męża, zamiast zadbać o bezpieczeństwo własnych, bezbronnych i zaniedbywanych dzieci.
Działacze zbierają podpisy pod petycją, w której argumentują:” Pozwolenie takiej osobie na posiadanie licencji lekarskiej stanowi niebezpieczny precedens. Dlatego też domagamy się natychmiastowego rozpatrzenia przez Arizońską Radę Lekarską cofnięcia licencji lekarskiej dr Eriki Scholtes. Nie możemy pozwolić, aby takie narażenie dobra dzieci pozostało bez konsekwencji – to dla ich bezpieczeństwa i bezpieczeństwa naszej społeczności domagamy się tego działania. Prosimy o podpisanie tej petycji, aby Scholtes poniosła poważne konsekwencje za swoje czyny.
Głównym problemem jest teraz dobro pozostałych dzieci, już ztraumatyzowanych, które nadal pozostają pod opieką dr Scholtes. Jeśli ta tragedia czegoś nas uczy, to tego, jak ważne jest, aby nigdy nie bagatelizować sytuacji, w której bezpieczeństwo dziecka jest zagrożone.”
Źródła:
https://www.youtube.com/watch?v=UVnzIm2lBv8
https://www.youtube.com/watch?v=mjYj9atWEFA
https://dcs.az.gov/sites/default/files/CF-NF-SummaryReport%20/Fatality-SummaryReport-PS_0.pdf
https://www.facebook.com/NYPost/posts/christopher-scholtes-had-a-disturbing-pattern-of-leaving-his-children-locked-in-/1232896672035660/
https://www.kjzz.org/kjzz-news/2025-10-23/arizona-father-pleads-guilty-to-2nd-degree-murder-in-toddlers-2024-hot-car-death
https://people.com/christopher-scholtes-arizona-hot-car-daughter-murder-plea-deal-11836880
https://www.courttv.com/title/christopher-scholtes-dad-in-hot-car-death-had-history-of-abuse-complaints/
https://www.courttv.com/news/dad-accused-in-hot-car-death-had-history-of-abuse-complaints/
https://www.courttv.com/news/arizona-father-charged-in-2-year-olds-hot-car-death-pleads-not-guilty/
https://www.dailymail.co.uk/news/article-15220519/christopher-scholtes-hot-car-death-daughter.html
https://www.kold.com/2025/05/09/marana-father-charged-with-hot-car-death-daughter-allowed-hawaii-trip/
https://www.change.org/p/revoke-dr-erika-scholtes-medical-license-in-arizona




 
                                 
                     
                     
                     
                                
                                 
                                
                                 
                                
                                 
                                
                                 
                                
                                 
                                
                                 
                                
                                 
                                
                                 
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                
