Partner: Logo KobietaXL.pl

Liczba wniesionych spraw nadal wysoka

W 2020 roku do polskich sądów kościelnych wpłynęło 3166 skarg o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Nie jest to jednak rok rekordowy, jeżeli chodzi o liczbę nowych spraw, bowiem
w 2017 roku Polacy złożyli ponad 4300 pozwów do sądów kościelnych. Przyczyny mniejszej liczby spraw w 2020 roku należy na pewno upatrywać w pandemii COVID – 19 i związanych z nią obostrzeniami. Nie oznacza to jednak, że zainteresowanie procesami kościelnymi maleje.

Dr Michał Poczmański, adwokat kościelny z warszawskiej Kancelarii Kanonicznej wskazuje: wzrost zainteresowania Polaków sprawami o stwierdzenie nieważności małżeństwa wiąże się z jednej strony z reformą procesu przeprowadzoną przez papieża Franciszka, a z drugiej strony z faktem, że coraz łatwiej jest uzyskać informacje o procesie. Powszechną staje się wiedza o tym jak przygotować skargę o stwierdzenie nieważności małżeństwa, gdzie szukać adwokata kościelnego, jakie są koszty przeprowadzenia stwierdzenia nieważności małżeństwa.

 

 

Ile osób uzyskuje stwierdzenie nieważności małżeństwa?

Oficjalne statystyki obrazują, że na przestrzeni lat 64 - 75 % spraw kończy się wyrokiem pozytywnym. Mecenas Michał Poczmański szacuje: W 1989 roku było to ok. 64%. Potem raczej ten odsetek rósł: w 2006 roku to 74%, a w 2016 roku było nawet 75% spraw rozstrzygniętych pozytywnie. W 2020 roku ponad 2500 spraw zakończyło się pozytywnie, co daje nam 69% pozytywnych wyroków.

 

 

 

 

Jak długo trwa proces?

To w dużej mierze jest zależne od organizacji pracy sądu kościelnego w danej diecezji i ilości spraw, które wpływają do właściwego sądu biskupiego. Przyjmuje się, że proces kościelny trwa około 3 lat, ale nie jest to oczywiście regułą. Maciej Góral z Kancelarii Prawa Kanonicznego Dignitas, adwokat kościelny z Gdańska, mówi: Prowadziłem sprawy, które zakończyły się po 12 miesiącach, ale znam też takie sprawy, które trwają już 5 rok. Na czas trwania procesu nie tylko wpływa praca sądu, ale także zaangażowanie stron, świadków oraz ich terminowość. Proszę pamiętać, że każde przesunięte przesłuchanie wydłuża proces w czasie. Zauważyłem, że w 2020 roku rozstrzygnięto więcej spraw niż złożono, a więc coraz mniej spraw czeka w kolejce. To dowodzi, że sądy kościelne starają się pracować bardziej efektywnie.

 

 

Czy każdy może starać się o stwierdzenie nieważności małżeństwa?

Dr Michał Poczmański precyzuje: Każdy, kto uważa, że jego małżeństwo zostało nieważnie zawarte, może złożyć skargę powodową, w której wskaże tytuł bądź tytuły prawne oraz odpowiednio je uzasadni tzn. przedstawi argumenty przemawiające za nieważnością małżeństwa. Pozew oprócz kwestii merytorycznych musi spełniać także warunki formalne. W Polsce jest 40 sądów kościelnych. Większość z nich ma swoje wymagania, jak ma wyglądać skarga powodowa i jakie załączniki należy dołączyć. Na pewno warto wcześniej należy sprawdzić takie informacje, aby uniknąć ewentualnych błędów. Pozew do sądu kościelnego można zredagować samodzielnie bądź przy pomocy adwokata kościelnego.

 

 

Kim jest adwokat kościelny i jaka jest jego rola w procesie?

Adwokat kościelny to osoba świecka bądź osoba duchowna, która posiada wykształcenie z zakresu prawa kanonicznego, a także specjalne uprawnienia nadane przez władzę kościelną do wykonywania zawodu. Adwokat kościelny musi ukończyć studia z zakresu prawa kanonicznego. Warto zaznaczyć, że nie są one tożsame z kierunkiem ,,prawo”. A zatem prawnik, który skończył aplikację adwokacką czy radcowską nie posiada wystarczających kompetencji do prowadzenia spraw o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Przepisy prawa kanonicznego stanowią, że adwokatem powinien być doktor prawa kanonicznego bądź osoba biegła w prawie kanonicznym. Mecenasi Góral i Poczmański jednym głosem i z uśmiechem na twarzy mówią: Na naszym rynku jest wiele osób bez uprawnień. To trochę jak „przewóz osób” i taksówka. Gdzieś dojedziemy, ale nigdy nie mamy pewności, gdzie i kiedy.

Mecenas Góral zauważa w obowiązującym stanie prawny nazwa „adwokat kościelny” nie podlega ochronie prawnej w przeciwieństwie do nazwy zawodu „adwokat” w rozumieniu ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze. Dlatego coraz częściej wykorzystuje się tę lukę w prawie i w efekcie spotkać można w przestrzeni publicznej samozwańczych tzw. „adwokatów kościelnych” zajmujących się doradztwem, co jak wskazano powyżej nie ma nic wspólnego z autentycznym i zgodnym z przepisami prawa kanonicznego wykonywaniem posługi w Kościele.

 

 

Czy muszę mieć adwokata kościelnego?

Korzystanie z pomocy adwokata kościelnego nie jest obligatoryjne podczas trwania procesu – nie ma tu przymusu adwokackiego, podobnie jak w sprawie o rozwód. Warto jednak zaznaczyć, że adwokat kościelny posiada szerszy wachlarz kompetencji procesowych niż strona działająca samodzielnie. Dla przykładu adwokat ma możliwość wglądu do akt sprawy przez cały czas trwania procesu, a strona może to zrobić dopiero podczas tzw. publikacji akt, w ściśle zakreślonym czasie. To na pewno pozwala na bieżąc monitorowanie stanu sprawy, a także – w miarę potrzeby – sprawniej dostarczać nowe dowody. Dzięki temu proces przebiega płynniej, a wyrok jest wydawany szybciej. Mecenas Maciej Góral zachęcają do konsultacji jeszcze przed zredagowaniem pozwu: Pomoże to wyeliminować najczęstszy błąd, którym jest nieprawidłowe określenie podstawy prawnej. Nie tylko komplikuje to proces, ale najczęściej skutkuje wyrokiem negatywnym.

 

 

Zespół odpowiedzialny za zebranie i analizę statystyk:

Michał Poczmański

 

dr Michał Poczmański – doktor z zakresu prawa kanonicznego, prawnik cywilny, adwokat kościelny z Kancelarii Kanonicznej w Warszawie (www.kancelaria-kanoniczna.com). Specjalista z zakresu kościelnego prawa małżeńskiego

 

Maciej Góral

mgr lic. Maciej Góral – prawnik, adwokat kościelny z Kancelarii Prawa Kanonicznego Dignitas (www.kancelaria-dignitas.pl) , praktyk kanonicznego prawa kanonicznego z Gdańska i Torunia.

 

 

mgr Agata Nogaj – adwokat kościelny z Kancelarii Kanonicznej w Radomiu (www.kancelaria-kanoniczna.com)., prowadzi sprawy z zakresu małżeńskiego prawa kanonicznego.

 

Tagi:

rozwód kościelny ,  Michał Poczmański , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót
Wyszukiwarka
Newsletter
zapisz