Partner: Logo KobietaXL.pl

Można między bajki włożyć stwierdzenia, że trzeba dać sobie więcej czasu, albo relaks, jako dobre leki na bezpłodność. Problemy z zajściem w ciąże ma coraz więcej kobiet, a już ponad 3 miliony dzieci na świecie urodziły się za pomocą in vitro. Co najmniej połowa par, która szuka pomocy przy narodzinach potomka, ma szansę ją uzyskać.

 

Większość par idzie do lekarza po roku prób, które nie dały żadnych efektów. To jest główny znak ostrzegawczy. Ale jeśli kobieta ma ponad 35 lat, ma nieregularne miesiączki, a para próbuje pół roku, to nie ma co dłużej czekać. Do lekarza powinien też iść partner kobiety.

 

Problem może leżeć po stronie mężczyzny – jest to mała ilość plemników, mało ruchliwe plemniki lub zablokowane kanały spermy. U kobiet są to najczęściej zablokowane jajowody, problemy z jajeczkowaniem lub macicą.

 

Czasami wystarczą domowe metody, jak użycie testów do owulacji. Wtedy wiadomo, kiedy jest najlepszy czas do podjęcia próby, aby zajść w ciążę. Ale nie zawsze to wystarczy. Przy kłopotach z owulacją, lekarz może przepisać leki. Około połowa kobiet biorących hormony zajdzie w ciążę w trakcie trzech cykli, mogą być to ciąże mnogie. Jeśli jednak po lekach nie będzie ciąży przez 6 miesięcy, lekarz może zaaplikować zastrzyki mające na celu zwiększenie owulacji. Około połowa kobiet je biorących zachodzi po nich w ciążę.

 

Może być potrzebny zabieg chirurgiczny – udrożnienie jajowodów lub czyszczenie macicy przypadku endometriozy.

 

Lekarze mogą zaproponować inseminację domaciczną, która jest alternatywą dla in vitro. Spermę umieszcza się bezpośrednio w macicy, a nie zapładnia jajeczka na zewnątrz. Jest to tańsza od in vitro metoda, ale też mniej skuteczna. Płodne kobiety mające bezpłodnych partnerów mogą otrzymać spermę z banku dawców. Jednak to para musi wyrazić na to zgodę, bo partner nie będzie biologicznym ojcem dziecka.

 

Jeśli i ta metoda nie zadziała, pozostaje in vitro. Jajo i plemnik łączy się w laboratorium i umieszcza w macicy. W USA zabieg kosztuje średnio 12.400 dolarów. Skuteczność – 10 procent u kobiet 43-44 lata i 47 procent u kobiet poniżej 35 lat.

 

Kobiety powyżej 40 roku życia mogą skorzystać z dawczyni jajeczek, ale nawet jeśli zajdą w ciąże, urodzą nie swoje biologicznie dziecko. Aby uzyskać większe prawdopodobieństwo urodzenia dziecka, lekarze umieszczają w macicy od 2 do 4 zarodków. Oznacza to możliwość ciąży mnogiej, ale też powikłań – poronienia, anemii, nadciśnienia czy przedwczesnego porodu.

 

Można też użyć niewykorzystanych zarodków obcych dawców, jeśli próba zajścia w ciążę z własnymi  nie powiodła się. Ale dziecko będzie biologicznie obce.

 

W USA można korzystać również z surogatek, które donoszą ciążę z in vitro, jeśli matka biologiczna tego nie może zrobić.

 

Najlepiej jednak móc urodzić własne dziecko. Trzeba pamiętać, że na płodność ma duży wpływ styl życia. W tym palenie tytoniu oraz odpowiednia dieta.

Bywa, że pomaga akupunktura.

 

Źródło webmed

 

Czytajcie też o amerykańskich surogatkach - Macica do wynajęcia

 

Tagi:

in vitro ,  zdrowie ,  bezpłodność ,  surogatki ,  ciąża , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót