Partner: Logo KobietaXL.pl

Obowiązujący nas kalendarz, to kalendarz rzymski, ze swą dwunastomiesięczną sztywnością i podziałem na tygodnie to jedyny system podziału czasu na świecie, który nie ma powiązania z kosmosem i przeczy ruchowi planet i trzynastu obiegom księżyca w roku. I w takim świecie rodzi się mała królewna…

Rodzice bardzo się cieszą, wyprawiają więc wielką uroczystość. Jesteśmy w pałacu króla! Ale nie znajduje się w niej trzynaste nakrycie dla wróżki. Jak to możliwe? To bardzo proste. Trzynaście to symbol miesięcy lunarnych, księżycowych w przeciwieństwie do solarnego kalendarza rzymskich patriarchów.  Trzynasta wróżka przynosi zatem królewnie wilka! Przynosi miesiączkę, czyli moc rodzenia, czyli śmiertelność. Nie ma zgody na ten proces w ojcowskim królestwie. Wróżka zostaje odtrącona.

Ale natura jest silniejsza od królów, zatem wróżka niechciana przybywa i mówi ni mniej ni więcej, że dziewczynka umrze. Bo umrze. Ale najpierw stanie się kobietą. Przerażona patriarchalna głupia matka piszczy z bólu. Na ratunek biegnie zatem jakaś inna równie głupia kobieta i mówi, że ona zatrzyma proces, królewna nie umrze. Ona tylko zaśnie…

W królestwie pochowane zostają wszystkie wrzeciona! Wrzeciono to symbol prządki, bogini życia, matki natury, przędzenia losów. W tym bezmyślnym królestwie monarcha próbuje zatrzymać czas. Ale to nie jest możliwe. Dziewczynce musi popłynąć krew. Musi się ukłuć i krwawić…

Zobaczmy, że mamy tu dokładnie ten sam schemat, co w Czerwonym Kapturku. Dziewczynka musi znaleźć staruszkę, czyli babcię i wtedy umrze. Przestanie być, bowiem dziewczynką. Umrze dziewczynka, by narodziła się kobieta. Tylko, że w tej baśni w przeciwieństwie do Czerwonego Kapturka matka nie chce na to pozwolić, matka słucha ojca, chce zatrzymać czas…

A kim jest trzynasta wróżka, staruszka z wrzecionem? Jest niosącą dar przemijania. Jest księżycowym trzynastym miesiącem, kobiety funkcjonują w cyklach, które są w zdrowym układzie identyczne z księżycowymi. Trwają ok. 28 dni i zaczynają się w nowiu. Więc co się dzieje, kiedy dziewczynka ma miesiączkę? Zasypia.

Nie rozwija się, nie mierzy się z bestią, z naturą tylko śpi. I czeka na księcia. Kiedy książę ją całuje, czyli bierze za żonę, krwawiąca co miesiąc młoda kobieta staje się po prostu jego żoną…

Czyli w tej baśni nie ma drogi do kobiecej mocy, do lasu, do bestii. Drogi na krańcach, której stoją silne mądre kochające kobiety. Drogi, w której dziewczynka przyjmie dar natury, swoją seksualność. Tu w ogóle nie ma drogi. Jest sen. Dojrzewanie to sen. A córka tatusia budzi się w ramionach męża…

 

śpiąca królewna

A może to znaczy, że tak naprawdę nigdy się nie obudzi?…

tekst i foto www.czarownice. com

 

ZapiszZapiszZapisz

Tagi:

biała magia ,  śpiąca królewna ,  bajka ,  baśń ,  kobieta ,  kobiecość , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót
Wyszukiwarka
Newsletter
zapisz