Partner: Logo KobietaXL.pl

Zrobiło mi się coś w nadgarstek. Boli i kropka. Do ortopedy z kasy chorych nie pójde, bo będę czekać do końca roku. Chcę iśc prywatnie, ale wiem co powie - prosze zrobić RTG i wrócić. Tym sposobem zabulę podwójnie za prywatną wizyte. Postanowiłam więc najpierw przeswietlić nadgarstek. Figa. Muszę mieć skierowanie, chociaż chcę zapłacić. Udało mi sie dodzwonić do infolinii rzecznika praw pacjenta. Kobieta mówi, że taki jest przepis. Dlaczego? Żebym nie chodziła codziennie się prześwietlać. Dlatego na RTG, rezonans, CT i mammografię muszę mieć skierowanie. Nawet gdy chcę badanie za własne pieniądze .

Dlaczego, jak lubię, nie moge się prześwietlać? Bo to szkodzi zdrowiu - tłumaczy pani z infolinii. Dlaczego więc mogę palić papierosy? - pytam. I nie dostaję żadnej odpowiedzi.

Mogę pić wódke, opychać się fastfoodami, latać na paralotni, skakać na banjo. RTG jest zabroniony. Moje ukochane państwo ma mnie za idiotkę. Idiotkę, która nie wie, że są promienie, że nie należy bez potrzeby robić zdjęć itp. itd. Mało tego, każe mi płacić lekarzom podwójną stawkę. Raz za skierowanie, dwa za łaskawe rzucenie okiem na przyniesione badanie.

Ktoś powie, że problem mało istony. Nieprawda. Mam prawo do wolności i własnego wyboru. Mam prawo do tego, by robić co zechcę, pod warunkiem, że innym przy tym nie szkodzę. Mam dosyć władzy, która zawsze wie lepiej, co jest dla mnie dobre i ogranicza moje prawa idiotycznymi przepisami.

Magdalena Gorostiza

Tagi:

prawo ,  zdrowie ,  mammografia ,  prześwietlenie , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót
Wyszukiwarka
Newsletter
zapisz